W DNA przekasek Growlers Dog Bones wpisana jest dobroć. Firma wierzy, że każdy ma swój cel, a w ich małym zakątku Columbus w Ohio, oni realizują swój, przekąska po przekąsce. A mieszkańcy całego obszaru centralnego Ohio podzielają przepełnioną współczuciem misję: Growlers edukuje konsumentów o tym, że dla każdego jest miejsce na świecie, a jednocześnie podbija żołądki kolejnych psich pupili.
Szkolenie na stanowisku dla młodzieży ze specjalnymi potrzebami
Growlers to mała organizacja non-profit, która wpiera młode osoby z niepełnosprawnościami. Pod każdym względem firma zorganizowana jest tak, by wspierać ich w odnoszeniu sukcesów, od planowania i wdrażania nowych produktów do wyboru najlepszego opakowania dla marki. Growlers produkuje przekąski dla psów, które nie tylko smakują naszym czworonożnym przyjaciołom, ale także pochodzą ze zrównoważonych źródeł.
Dyrektor Wykonawczy Growlers, Tina Garriot przez prawie dwie dekady pracowała w systemie oświaty Columbus City, gdzie dostrzegła przed jakimi wyzwaniami stoją osoby z niepełnosprawnościami szukające pracy i rozwijające umiejętności niezbędne do wykonywania zawodu. Po pewnym czasie zaczęła obejmować stanowiska kierownicze w systemie edukacyjnym Columbus. “Miałam kiedyś szkołę dla psów” opowiada Tina. “Jest to praca łącząca moje dwie pasje: pomaganie ludziom i karmienie zwierząt naturalną karmą. Ludzie wierzą w sen naszej pracy. Wierzą w piekarzy. Piekarze mają poczucie, że są częścią firmy. Ja tylko organizuję dzień.”
Naturalne przekąski dla naszych puchatych przyjaciół.
Firma wytwarza przekąski dla psów z ziaren użytych wcześniej do produkcji piwa. Dzięki współpracy z lokalnymi producentami piwa może wykorzystać produkty, które w innym wypadku stałyby się odpadem powstałym w wyniku produkcji piwa. Raz użyte ziarna otrzymują drugie życie pod postacią przekąski dla psów.
Tina opowiada “Nawiązaliśmy współpracę z dwudziestoma dziewięcioma browarami. Pomagamy środowisku. Ogólnie rzecz biorąc nie podejmujemy wystarczających działań na rzecz ograniczenia odpadów w postaci ziaren. Nasza mała firma przyczynia się do utylizacji bogatych w białko odpadów. Robimy własne masło orzechowe, które jest o wiele lepsze niż to kupowane. Współpracujemy także ze spółdzielnią w Arizonie, skąd pozyskujemy mąkę z brązowego ryżu i brązowe jajka od lokalnych rolników. Wszystko co robimy zamyka się w małych ekosystemach.”
Gdy Growlers zaczął w produktywny sposób utylizować zużyte ziarna, zwróciła się do nich lokalna wytwórnia mleka owsianego, która również zaoferowała swoje odpady. Przy użyciu odpowiedniej magii Tina i jej zespół opracowali idealną recepturę i w ten sposób powstały słynne przekąski dla koni, Whinnies.
Lokalna współpraca wspiera rozwój Growlers
Tina Garriot koncentruje się na produktywnym działaniu firmy, odwołując się do serc swoich pracowników. “Kostki są lepione ręcznie. Siadamy wokół stołu i ręcznie formujemy każdą przekąskę. To pracownicy wykonują całość pracy. Ja tylko nadzoruję. Każdy piekarz podpisuje torebkę z wytworzonym przez siebie produktem.” Cały system pracy zorganizowany jest tak, aby ludzie mogli otrzymywać wynagrodzenie, utrzymywać się i realizować swoje cele. Niektórzy nie mogą pobierać wynagrodzenia ze względu na swój status w systemie opieki socjalnej,
Ale Tina Garriot stale wyszukuje sposoby wynagradzania ich. “Jeśli nie mogą otrzymywać wypłaty, dajemy im karty do Amazonu lub innych sklepów lub restauracji. Chcemy, aby rozumieli, że otrzymują wynagrodzenie za prawdziwie wykonywaną pracę.” I jest to optymistyczny punkt widzenia, biorąc pod uwagę fakt, że gdy przejmowała firmę, ta ledwo wyrabiała marżę.
“Gdy objęłam kierownictwo w Growlers, miałam osiem tysięcy dolarów. Od tamtej pory urośliśmy i przekroczyliśmy oczekiwania. Pod koniec 2019 r. rozpoczęliśmy współpracę z Columbus State Community College, a konkretnie z Cameronem Mitchellem i Szkołą Gastronomiczno-Kulinarną Mitchell Hall, lokalnym restauratorem działający w naszym regionie i w okolicy.
Growlers znalazł również innego sprzymierzeńca, lokalnego producenta zaworów hydraulicznych Atlas Butler, który kupuje przekąski masowo i rozdaje je podczas wizyt serwisowych w domach, gdzie wykonuje usługę. Jest to współpraca oparta na promocji i obecnie obejmuje 5 lokalnych firm, które rozdają kości swoim klientom, co sprawia, że popularność firmy rośnie organicznie.
Do gry wkracza ePac: kolejny etap wzrostu
Współpraca Growlers z ePac od początku opiera się na zaufaniu i kolaboracji. “We współpracy z naszym przedstawicielem handlowym, Angelą Knoll określiliśmy zasady naszej relacji. Jeśli nie odpowiada nam kolor lub rozmiar, Angela to załatwia”, opowiada Tina. “Angela stała się naszym adwokatem w każdym działaniu. Zawsze gdy napotykamy na przeszkodę, pojawia się ona z rozwiązaniem.”
Angela z biura ePac odwiedziła zespół Growlers. “Zaprosiliśmy Angelę do naszej skromnej kuchni. Śmiałam się, bo Angela powiedziała Z radością odwiedzę waszą fabrykę! Dwa tygodnie później faktycznie przyjechała. Powitało ją pięciu naszych piekarzy. Pomogli jej ubrudzić sobie ręce i wykonać pierwszą przekąskę oraz zapakować pierwszą torebkę. Była wzruszona. Bardzo pokochaliśmy Angelę.”
Wraz z rozwojem Growlers, firma zmienia życia kolejnych osób i poprawia humor wielu psów, które z każdą otwieraną torebką czują się kochane.